Każda praca ręczna jest sztuką

Galeria zdjęć z wernisażu

„Każda praca ręczna jest sztuką" – Beata Damian Speruda
ul. Garbarska 24, Kraków – 11.05.2015 – 5.07.2015

„Każda praca ręczna jest sztuką" – Beata Damian Speruda

ul. Garbarska 24, Kraków – 11.05.2015 – 5.07.2015 otwarcie wystawy: 9.05.2015, godzina 17.00

Jestem kobietą domową

Trudno uwierzyć, że płomień palnika może być „narzędziem” do kształtowania tak filigranowych i finezyjnych elementów, z których składają się szklane kompozycje Beaty Damian Sperudy.
Każdy kształt, wykonany w szkle przez Damian Sperudę, wiernie naśladuje naturę. To fragmenty naszej ożywionej i martwej rzeczywistości, którym autorka nadaje nowe znaczenia, tworząc swoje oryginalne i często surrealistyczne zestawienia. To „wspomnienia” z dzieciństwa spędzanego w domu dziadków, z wyprawy do lasu lub wiosennej wycieczki, czy zapamiętane fragmenty wnętrz. Także zapisy „emocjonalnych stanów duszy”.                                                            
Artystka, której nie są obce inne techniki kreacji szkła, stała się mistrzynią w technice palnikowej. Nieustannie podnosi swoje umiejętności i zawsze nadaje wykonywanym kompozycjom indywidualny i rozpoznawalny charakter. Jej nowatorskie pomysły budowy ze szklanych elementów, wykonanych w ogniu palnika, różnorodnych układów, struktur i instalacji, wciągają widza do emocjonalnego i interaktywnego udziału w wytworzonych realizacjach.
Na polskiej scenie sztuki szkła Beata Damian Speruda nie ma konkurencji w tak perfekcyjnym opanowaniu warsztatu techniki palnikowej i w tworzeniu w tej technice tak różnorodnych artystycznie osobistych światów.

Profesor Kazimierz Pawlak

Z Beatą Damian Sperudą, artystką szkła, rozmawia Anita Bialic

Anita Bialic: Technika palnikowa obróbki szkła jest rzadko wykorzystywana przez polskich artystów szkła. Ty posiadłaś ogromną biegłość i doświadczenie w jej stosowaniu…

Beata Damian Speruda: Znam tylko kilku polskich artystów pracujących tą techniką. Jednak poza Polską są miejsca, gdzie techniki palnikowe żyją wielowiekową tradycją. Chociażby położony blisko polskiej granicy Jablonec nad Nysą w Czechach… Praca na palniku gazowym jest trudna i wymaga wiedzy technicznej. Przez lata zdobywałam te wiedzę i doświadczenie. Dzielę się nimi – prowadzę warsztat palników dla studentów w Katedrze Szkła Akademii Sztuk Pięknych we Wrocławiu.

Z jakimi ograniczeniami ze strony materii spotyka się artysta tworząc obiekty na palniku? Czy jesteś w stanie zrealizować na palniku

Palnik umożliwia pracę z „gorącym szkłem” bez konieczności wyjazdu do huty. Ograniczeniem jest jednak format i  wielkość tworzonej pracy. Wynika to ze specyfiki narzędzia – w niewielkim płomieniu możemy wykonać tylko drobne szklane obiekty. Ale mnie ta miniaturyzacja nie przeszkadza. Z drobnych elementów, które wykonuję na palniku, za każdym razem buduję inne prace. Mogę to porównać do konstruowania domu z klocków Lego: każdy następny różni się od poprzedniego.

Twoje prace są lekkie i delikatne. Jak piórkiem „rysujesz”, a raczej „szkicujesz”, wymyślone przez siebie sytuacje i zapraszasz widza do udziału w odgadywaniu nadawanych im znaczeń. Ten sposób narracji powoduje, że oglądając Twoje prace wkraczamy w świat opowieści… O czym najczęściej opowiadasz?

Najczęściej o sobie… Z natury jestem kobietą domową, dziergającą i tkającą. I do tych ręcznych robótek używam też palnika. Lubię czynności proste i powtarzalne… Moje postrzeganie rzeczywistości zdeterminowało dzieciństwo. Spędziłam je na wsi, w Sudetach, na pograniczu polsko-czeskim. W zimowe wieczory uczestniczyłam w wiejskich misteriach tkania i dziergania. Jakoś wciąż wracam do tych chwil i miejsc…

Nie zabiegasz o udział w wystawach. Byłaś zaskoczona, gdy zaprosiłam Cię do udziału w „Fun, Joke, Surprise”, głównej wystawie pierwszej edycji Europejskiego Festiwalu Szkla „Play with Glass” we Wrocławiu. Brało w niej udział 15 artystów z 12 krajów Europy, tylko 4 osoby z Polski . Twoja praca była jedną z najlepszych…

Zaproszenie mnie do udziału w wystawie, w której uczestniczyli wybitni europejscy artyści zajmujący się sztuką szkła, było dla mnie wyróżnieniem i nobilitacją. I jednocześnie ogromną mobilizacją… Tworzenie jest częścią mojego bycia – jest naturalne i oczywiste, ale udział w wystawach nigdy nie był moim celem. Udział w Europejskim Festiwalu Szkła i pozytywna ocena mojej pracy ośmieliły mnie do artystycznych poszukiwań, których efektem była wystawa „Robótki ręczne”, zorganizowana w ramach trzeciej edycji festiwalu w ubiegłym roku.

Indywidualna wystawa w Galerii BB w Krakowie pokazuje Twój dotychczasowy dorobek w sposób kompletny. Nie ma żadnych dodatkowych rekwizytów, obcych elementów – jest tylko szkło!

W swojej twórczości często odnoszę się do miejsc i rzeczy z nimi związanych. Wykorzystuję artefakty z przeszłości… Na wystawie w Galerii BB, za Twoją zresztą namową,  jest tylko szkło – bez dawnych kontekstów i dodatkowych treści. W czystej przestrzeni galerii prace nabrały nowych znaczeń. Drobne elementy zaczęły żyć nowym życiem. Już nie ma tytułów, prace się przenikają, tworząc płynną i harmonijną całość.

Beata Damian Speruda
Studia na Wydziale Ceramiki i Szkła Państwowej Wyższej Szkoły Sztuk Plastycznych we Wrocławiu (obecnie Akademia Sztuk Pięknych im. E. Gepperta), 1986-1990; dyplom na tym wydziale, 2007, poszerzony o aneks z malarstwa. Od 2007 roku pracownik techniczny ASP we Wrocławiu - prowadzi warsztat obróbki szkła na palnikach. I Nagroda w konkursie „Szklana Kropla”, Dolnośląski Urząd Wojewódzki, 2011.Udział w kilkunastu wystawach w Polsce, Czechach, na Słowacji, w Niemczech.